Sobotnia wycieczka

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, drzewo, na zewnątrz i przyroda, tekst „REDMI NOTE PRO Al AI QUAD CAMERA” Obraz może zawierać: niebo i na zewnątrz, tekst „REDMI NOTE PRO AI QUAD CAMERA” Góry Świętokrzyskie przywitały nas słońcem i przyjemnym chłodem. Po przekroczeniu bramy parku, pierwsze miejsce, które warto zobaczyć. Po lewej stronie znajduje się miejsce pamięci narodowej. Po 50 metrach kolejne – zbiorowe mogiły ofiar hitlerowskiego terroru. Po odwiedzeniu miejsca zbiorowych mordów udajemy się na Łysicę. Docieramy po chwili do źródełka i położonej obok kapliczki św. Franciszka.Mówią o nim cudowne źródełko. Mowa o wspomnianym źródełku św. Franciszka, patrona niewidomych. Jego woda słynie ponoć z właściwości leczniczych, pomocnych w schorzeniach oczu.. .. I tu okazało się, że prawie cała grupa ma problem ze wzrokiem 😉 przemywaniu nie było końca 😎


Czerwony szlak na Łysicę prowadzi około 2,5 km, dosyć stromym podejściem. Cały czas idziemy przez las, objętym ochroną rezerwatową od roku 1924. Na Łysicę docieramy po 60 minutach… Z deszczem w tle. Jeśli wierzyć legendom na szczycie tym, odbywały się sabaty czarownic (zloty). Sam szczyt jest porośnięty lasem praktycznie w całości. Jego zbocza otaczają gołoborza (odsłonięte miejsca pokrywane przez głazy). Znajduje się tu krzyż, a dokładniej replika krzyża pochodzącego z roku 1930.
Fakt, iż dotarliśmy na szczyt jednego ze szczytów Korony Gór Polski, dał nam wiele satysfakcji i radości. Wycieczka mega udana 😍
Opiekunowie, p. Jolanta Brewka, p. Katarzyna Hilgartner i p. Wiola Zamora

Fotorelacja w galerii:)